Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień - recenzja

  Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień to komiks, który od razu przyciąga wzrok. Nie dlatego, że opowiada coś zupełnie nowego o Vaderze, ale dlatego, że robi to w niezwykle prosty i surowy sposób. Trzy kolory – czerń, biel i czerwień – wystarczą, by stworzyć świat, który wygląda jak sen (albo koszmar) Dartha Vadera. Każda historia w tym tomie pokazuje go z innej strony – raz jako bezlitosnego kata, raz jako człowieka uwięzionego w swojej przeszłości. Nie ma tu długich dialogów ani typowych dla serii walk na miecze świetlne. Zamiast tego dostajemy emocje, symbolikę i dużo ciszy. Czasem to działa świetnie, czasem zostawia uczucie niedosytu, jakby twórcy bali się powiedzieć więcej. Rysunki są mocne, kontrastowe, często brutalne. Czerwień użyta z umiarem potrafi wbić się w pamięć — czy to jako krew, światło miecza, czy echo gniewu Vadera. Momentami jednak styl bywa przesadzony; niektóre kadry są tak intensywne, że trudno złapać oddech. To komiks, który bardziej uderza wizua...

Wydech - Ted Chiang - Zysk i S-KA

Wydech - Ted Chiang - Recenzja



Najczęściej czytane przeze mnie książki fantasy czy S-F to tytuły przygodowe, z mocno rozbudowaną fabułą, misternie stworzonymi postaciami oraz wykreowanymi wielkimi uniwersami. Są jednak tytuły, które oferują „przygodę” w zupełnie innej postaci. Jedną z takich książek jest „Wydech” autorstwa Teda Chianga.

„Wydech” to zbiór dziewięciu opowiadań, które zmuszają czytelnika do wielu refleksji. Tak jak wspomniałem, nie znajdziecie tutaj przygód wielkich bohaterów w ogromnym świecie pełnym nadprzyrodzonych wydarzeń. Otrzymacie za to krótkie formy przepełnione refleksjami oraz rozważaniami nad pytaniami, które od lat zadaje sobie ludzkość. Bo kto z nas nie rozmyślał nad podróżami w czasie i ich konsekwencjami, kto nie zastanawiał się czy istnieją światy równoległe i co by nam dało ich poznanie? A to zaledwie wierzchołek góry lodowej, ponieważ znajdziemy tutaj m.in. rozważania nad istnieniem naszej wolnej woli, łączenie rzeczywistości wirtualnej z codziennością, poszukiwanie kontaktu z obcymi rasami, czyli tematy, które poruszają do głębokiej refleksji, ale również do dyskusji.

Zbiór „Wydech” na pewno nie należy do lektur łatwych, nie jest to zbiór na senne popołudnie po ciężkim dniu w pracy. Pełne zrozumienie poruszanych tematów i problemów wymaga stuprocentowego zaangażowania w poznawaną treść, tak, aby we właściwy sposób odczytać intencje autora. Ted Chiang na szczęście pozostawił furtkę w postaci posłowia do każdego ze swoich opowiadań. Pozwala to skonfrontować swój odbiór z zamysłem autora oraz poznać czym kierował się on podczas tworzenia danego opowiadania. Daje nam to możliwość do jeszcze większych refleksji oraz dyskusji, jeżeli nasz odbiór był inny od zamierzeń autora. Jest to dla mnie strzał w dziesiątkę, w wielu pozycjach brakuje tego elementu.

„Wydech” to pozycja, która może sprawić spore problemy czytelnikowi. Jest to tytuł wymagający, chyba nawet ciężki, który nie trafi do każdego, wielu go po prostu odrzuci. Jednak Ci, którzy się nie poddadzą, przeżyją fantastyczną przygodę pełną refleksji nad życiem i otaczającym nas światem.

Dziękujemy wydawnictwu Zysk i S-kA za udostępnienie egzemplarza książki do recenzji.

Komentarze

  1. Ted Chiang pisze genialne opowiadania, polecam też jego wcześniejszy tom "Historia twojego życia".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie czytałem, będę musiał to nadrobić :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń