Polecane
- Pobierz link
- Inne aplikacje
"Na Święta przytul psa" Lizzie Shane
Są takie książki, które naprawdę przyjemnie jest przeczytać
w okolicach świąt Bożego Narodzenia.
„Na święta przytul psa” dodała mojemu sercu otuchy i stała się cudowną
odskocznią od dnia codziennego. Otuliła mnie swoją lekkością, tematyką i …
miłością. Kiedy czytać lekkie romanse, jak nie podczas długich wieczorów, z
choinką w pokoju i ciepłą herbatą? Ubóstwiam czworonogi, więc ten motyw
zachęcił mnie jeszcze mocniej i cudowniej!
Ally przyjeżdża z wielkiego miasta do słodkiego i spokojnego Pine Hollow. Wiem,
że ten motyw jest oklepany, i że niemal
w każdej świątecznej komedii romantycznej na Netflixie widzimy zmanierowaną
lalkę, która zmienia się pod wpływem ludzi i sytuacji z nimi związanych właśnie
podczas takiej podróży, ale tutaj jest to ukazane troszkę inaczej, a mnie to
całkowicie odpowiada i zupełnie nie wadzi. Ważne, że miasteczko jest urocze,
wciąga do swojego świata i sprawia, że chciałoby się w nim zamieszkać – a tak
właśnie jest. Młoda i doświadczona przez życie Ally pragnie pomóc swoim
dziadkom w prowadzeniu schroniska dla psów. To starsze pokolenie jest
przesympatyczne, ich pasja i pomoc zwierzętom dodają skrzydeł, więc książka ta
po prostu wciąga do swojego świata i nie chce wypuścić. Musi oczywiście pojawić
się jakiś problem, który trzeba rozwiązać. W tym przypadku mamy zaserwowane
wstrzymanie finansowania schroniska przez Bena, który nie jest lubiany przez
mieszkańców Pine Hollow. Tak, spotkacie tutaj stereotypowe oblanie kawą i
piękno ukryte w oczach, od pierwszego wejrzenia, ale Lizzie Shane zrobiła to
naprawdę zmyślnie i świątecznego Grincha ubrała w idealny strój i przeszłość. Polubiłam
tutaj wszystkich bohaterów, ale szczególne uznanie kieruję dla Astrid – siostrzenicy
Bena. Uwielbiam takie nastolatki – pełne wartościowych marzeń.
Ta lektura to lekki powiew śniegu i pozytywna dawka emocji. To książka, która
sprawia, że nagle chce się działać i spełniać czyjeś marzenia. Piękna historia
z dobrymi motywami i idealnym przesłaniem. Cieszę się, że pokolorowała swoją
różnorodnością moje święta Bożego Narodzenia.
Za książkę dziękujemy Domowi Wydawniczemu REBIS.
Popularne posty
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- Inne aplikacje
"Virion. Krew" Andrzej Ziemiański
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz