Polecane
- Pobierz link
- Inne aplikacje
"Zbrodnia wigilijna" Georgette Heyer
Jeśli mam być szczera, i to na wstępie, to ta książka całkowicie mnie przerosła – według mnie bardzo ciężko jest przez nią przebrnąć. Dałam radę, ale nie bawiłam się dobrze, wręcz marzyłam, aż dobrnę do zakończenia, by sprawdzić, czy moje przypuszczenia są zasadne – a były. Może „Zbrodnia wigilijna” jest dla czytelników, którzy bardziej siedzą w klasykach zagadek kryminalnych? Mam nadzieję, że znajdzie się grupa odbiorców, która ją doceni.
Sama zapowiedź miażdżąco mnie zachęciła, więc może dlatego
odczuwam bardzo duży niedosyt. Święta Bożego Narodzenia w starej rezydencji,
tam spora grupa osób i morderstwo właściciela tej nieskromnej posiadłości. Wielu
podejrzanych, stary sknera, ogromny majątek do odziedziczenia, zamknięty na
klucz pokój i trup – świetne prawda? Tylko próba rozwikłania tego potwornego
zabójstwa całkowicie mnie zabiła. Przez pierwsze sto stron kompletnie nic się
nie dzieje, a goście Nathaniela – właściciela Lexham Manor wciąż rozmawiają o
tym samym. Istne flaki z olejem. Kiedy już dochodzimy do momentu, w którym
odnajdujemy martwego bogacza, akcja wcale się nie rozkręca. Liczyłam na to i to
bardzo, i zawiodłam się. Pojawia się oczywiście inspektor ze Scotland Yardu,
który ma niezwykle trudne zadanie, bo wszyscy mają coś ukrywać i każdy ma
wzbudzać ogromną nieufność – tylko, że ja od razu trafiłam, kto dokonał tego
najgorszego. Byłam zaskoczona, bo bezustannie myliłam ze sobą postaci i musiałam się mocno skupić nad tym, kto jest kim.
Liczyłam na świetny klimat, na interesującą historię i mocne rozwiązanie
zagadki, a dostałam bardzo męczące i powolne spotkanie z twórczością autorki.
Jest mi troszkę z tym źle, bo wydanie przepiękne, zapowiedź cudowna! Sam fakt,
że sięga się po to w okresie Bożego Narodzenia, by wzmocnić doznania też przyciąga,
może tym większy wydaje się zawód, kiedy idzie nie po myśli Czytelnika.
Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka.
Popularne posty
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_Xxadxn3UuvJi0KyG8c-I4m2Q_xa9RDNYJ5gxIaLP11a2t4Y4_3Szx_z5Zx0glLHfK2QgNvPDObkJtnwl5q2XUYD4mIzwu2iLOM0TG09QAH-8T-qBXigi2d2khj2gtsUKx1gURvSGy_Q/w640-h640/121306118_703111046949040_3963940652396353241_o.jpg)
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- Inne aplikacje
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-Tb4NNcbkvbE7oRSIYOHpAWAgPGghDkKnRoEc0xqw537--Qy1Tsua3x4Ez9NMShDfSG6y3-pdrCgE09j1tnGo5vOLn2mTxvivBdWTC4eKB6-9UqSIcR8nVeRw2P6ABLoCN5cv8vnqYDkYlXTOpsV2klEKy_CKa4Zw6k9KAPT1zA_B4lK3oDEULYVH1Qk/w326-h400/cw2o.jpg)
“Catwoman. Samotne Miasto” - recenzja - EGMONT
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz