Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Smak trucizny" Neil Bradbury

        Neil Bradbury podkreśla, że „Smak trucizny” nie jest poradnikiem jak kogoś otruć i nie zostać złapanym, choć na pierwszy rzut oka może za takowy uchodzić. Książka zawiera bardzo wiele szczegółów dotyczących działania i sposobu użycia popularnych trucizn uwielbianych przez autorów kryminałów.     Mamy tu omówionych jedenaście substancji przeważnie pochodzenia naturalnego, które na przestrzeni wieków służyły ludziom do różnych celów – zależnie od dawki. Z pewnością wszystkim jest znane stwierdzenie, że to dawka czyni truciznę. Wiadomo przecież o leczniczych właściwościach digoksyny, insuliny, atropiny, potasu czy arszeniku oraz o odkażających właściwościach chloru. Z tej książki dowiemy się kto i w jakich okolicznościach zastosował te związki z morderczą intencją oraz to jak udało się te osoby zidentyfikować i skazać.     Niewątpliwym walorem tej książki jest to, że w bardzo przystępny sposób zestawia wiedzę na temat trucizn. Wiedza ta może się przydać zwłaszcza osobom lubiącym k

Bits travel - Egmont

Nie ma chyba osoby, która w swoim życiu nie słyszała o grze Tetris. Gra ta mimo że jest już całkiem wiekowa nadal ma rzesze fanów, a na dodatek ciągle powstają kolejne wersje i warianty tego tytułu. Nic więc dziwnego, że powstają również gry planszowe nawiązujące do tego klasyka.

Bits travel to mała, podróżna gra, w której będziemy układać na naszej planszetce kolejne kafelki, tak, aby uzyskać jak najwięcej punktów. To jakie kafle ułożymy w danym momencie, oznajmia nam wylosowana z talii karta. Dwukolorowymi płytkami możemy manipulować i układać w dowolny sposób, tak aby ułożyć interesujące nas kształty. W trakcie rozgrywki przyjdzie nam rozegrać trzy rundy. W każdej z nich odsłaniamy kolejne karty punktacji, które informują nas o tym jakie nagrody punktowe otrzymamy za ułożenie konkretnych schematów. Żeby nie było jednak zbyt łatwo, możemy również otrzymać punkty ujemne.



Zasady rozgrywki są banalnie proste i bez problemu wprowadzimy w nie nowych graczy. Fakt ten sprawia, że jest to również doskonały tytuł dla osób, które nie miały wcześniej żadnego kontaktu z planszówkami. Otrzymają oni tytuł, który szybko opanują, a przy okazji, tak jak wcześniej pisałem, nawiązuje on rozgrywką do gry komputerowej, którą już znają.

Bits travel to gra logiczna, jednak trzeba powiedzieć wprost, że dużo w niej losowości, ze względu na to, że znamy jedynie „wartość” kafla, który właśnie wylosowaliśmy. Powoduje to, że czasami musimy zaryzykować i np. pozostawić wolne miejsce w oczekiwaniu na odpowiedni los. Czy jest to wada? Niektórzy mogą się zniechęcić, ponieważ nie możemy zaplanować wszystkich naszych ruchów krok po kroku, tylko musimy dostosować się do wylosowanych wartości.



Bits travel to mała, nieskomplikowana w zasadach gra, która zmieści się do każdego plecaka. Świetnie sprawdzi się jako przerywnik między większymi tytułami lub jako gra na wprowadzenie nowych osób. Dobrze sprawdza się również tryb solo. Tutaj jednak aby wyśrubować naprawdę dobre wyniki przydadzą się nie tylko umiejętności planowania ruchów, lecz również doza szczęścia.


Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza gry do recenzji.


Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń