Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Rok szarańczy" Terry Hayes

      „Rok szarańczy” to powieść, na którą czekałam ponad trzy lata. Terry Hayes zaskarbił sobie mój podziw „Pielgrzymem” i od tamtej pory zdecydowanie częściej sięgam po pozycje o szpiegowskiej i terrorystycznej tematyce. Nadal uważam, że na tym polu Terry Hayes nie ma sobie równych.     „Rok szarańczy” w dużym skrócie opowiada o tym jak jeden z agentów specjalnych od Regionów Niedostępnych wyrusza na misję, której celem jest zdobycie informacji o planowanym ewenemencie – groźnym zdarzeniu terrorystycznym o globalnym zasięgu. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nasz bohater wpada w ręce przywódcy Armii Czystych, który powinien był zginąć w zamachu rakietowym. Jako jeniec poznaje bardzo ważne informacje, które mogą ocalić wiele istnień, dlatego robi wszystko by przeżyć i uciec. Nie będę zdradzać więcej szczegółów żeby nie psuć zabawy, ale mogłabym bardzo długo opowiadać o tej książce.     Podobnie jak „Pielgrzym” tak i ten tytuł to dość spora gabarytowo książka na kilka wieczorów. I p

GIGANT poleca: Noc bohaterów

 


Najnowszy tom serii „GIGANT poleca” zatytułowany „Noc bohaterów” po raz kolejny przenosi nas do Kaczogrodu i przedstawia zwariowane przygody jego mieszkańców. A dzieje się tutaj wiele, ponieważ poznamy historię pewnego, tajemniczego artefaktu, wybierzemy się w podróż na Marsa, dowiemy się jak przebiegał rozwój kaczej cywilizacji, czy też cofniemy się do XIV Paryża. Jak widzicie jedenaście historii zawartych w zeszycie przynosi nam wiele różnorodnych przygód.

Co ważne większość z nich prezentuje wysoki i równy poziom. Historie bawią, nie nudzą się i nie są wydłużane na siłę. Każda z przygód ma swój wyjątkowy charakter i ani razu nie odczuwamy choćby krzty wtórności. Każda kolejna opowiastka serwuje nam zupełnie coś nowego, barwnego i ciekawego. Przyznam, że jedyny komiks, który mi nie przypadł do gustu to „Pod niebem Sycylii” z Myszką Miki w roli głównej. Ale tutaj chyba największe znaczenie miała obecność Mikiego, który zdecydowanie nie należy do moich ulubionych postaci. Jeżeli już przy bohaterach jesteśmy to po raz kolejny mamy tutaj szeroki wachlarz postaci - od tych bardzo znanych - po tych, których kojarzy znacznie mniejsze grono czytelników. Mnie cieszy częsta obecność Wujka Sknerusa, postaci niezwykle barwnej i ciekawej.

Dopełnieniem interesujących historii jest oprawa graficzna. Barwne, dynamiczne slajdy dobrze oddają charakter przedstawionych opowieści, są miłe dla oka i bardzo klimatyczne.

Najnowszy tom serii „GIGANT poleca” nie zawodzi pod żadnym względem. Historie są ciekawe, dynamiczne, mamy tu szeroki wachlarz ciekawych postaci, również tych mniej znanych. Mimo trzydziestki na karku czytając „Noc bohaterów” bawiłem się wyśmienicie i jeszcze nie raz chętnie powrócę do tej pozycji.

Dziękujemy wydawnictwu EGMONT za udostępnienie egzemplarza komiksu do recenzji

https://www.facebook.com/swiatkomiksu
https://www.facebook.com/GalaktykaCzytelnika

https://www.instagram.com/egmont_polska/
https://www.instagram.com/swiatkomiksu

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń