Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Świat Akwilonu. Orki i Gobliny”, tom 5 - recenzja

  Akwilon to kraina, w której przetrwają tylko najsilniejsi lub najbardziej przebiegli. Nie ma tu miejsca na słabość, bo za każdym rogiem czai się większe zagrożenie. Ale co, jeśli największym przeciwnikiem bohatera nie jest potwór, mag czy zdradliwy sprzymierzeniec, tylko... zwyczajny pech? Na to pytanie odpowiada piąta odsłona serii „Orki i Gobliny” z cyklu „Świat Akwilonu”... A przynajmniej tak się ten tom przedstawia. Francuskie uniwersum Akwilonu to rozbudowany świat fantasy, w którym bohaterowie zmagają się nie tylko z potężnymi siłami, ale też z własnymi słabościami. „Orki i Gobliny” to seria stawiająca w centrum postacie, które zwykle grają role drugoplanowe – brutalne, odrzucone, często nieprzystosowane. Tym razem śledzimy losy Pecha – orkogoblina, który od urodzenia nie może liczyć na łaskawość losu. Jego imię mówi wszystko. Prześladowany przez fatum, stara się znaleźć sposób na przetrwanie w świecie, który nie daje mu ani chwili wytchnienia. A jednak – mimo wszystkiego –...

Idealne książki na Dzień Dziecka - Wydawnictwo Trofan

 

Zbliża się Dzień Dziecka – myślę, że to idealny moment, by kupić kolejną książkę dla swojego dzieciaczka, chrześniaka, wnuka. Mam dla Was naprawdę świetną opcję – książki Wydawnictwa Trofan.

Przede wszystkim, bardzo ważnym aspektem jest fakt, że to Wydawnictwo tworzy osoba z niezwykłą pasją – kochająca książki i starająca się zarazić nią niemal wszystkich. Te książki = dzieci, są niezwykle dopracowane, dopieszczone miłością, starannością, pomysłem i charyzmą. Cechuje je ogromna oryginalność. „Trofan jest początkiem zupełnie nowej i fascynującej drogi” – i tego się trzymajmy! Życzymy samych sukcesów i ogromnego wydawniczego potencjału – by tworzyć, działać, szukać inspiracji. Wy – kupując te pozycje możecie przyczynić się do spełnienia kilku marzeń – dziecka, które z wypiekami na twarzy będzie przewracać strona za stroną; Waszych, bo nic nie cieszy bardziej od dawania prezentów właśnie innym i Wydawcy, bo Pan Kałuża pała wielką miłością do książek.

Spośród trzech pozycji, najbardziej przypadła mi do gustu historia o grzecznym urwisie – Krzyśku. Choć krótka, ma w sobie bardzo wielkie przesłanie i doskonale ukazuje pewne problemy. To „Krzyś. Grzeczne urwisy” zachwycił mnie szatą graficzną – co też powinnam umieścić w plusach tych pozycji. Chociaż wyróżniłam ten tytuł, to inne zupełnie nie odbiegają od niego. Nie chcę zbyt wiele zdradzać, bo najlepsza zabawa jest wtedy, gdy można poczuć nutkę zaskoczenia. Dlatego nie będę pisać zbyt wiele o „Na ratunek” – powiem po prostu – warto, warto, warto! „Hulajnoga. 11 trików Ridera” to już totalny hit hitów, bo bardzo oryginalny. Moje dzieci jeszcze nie śmigają na tym sprzęcie, ale chcecie uwierzyć, bądź nie, mąż był tak zafascynowany, że głowa mała.

Najważniejsze w życiu, to robić to, co sprawia radość i wywołuje uśmiech na twarzy. Trofan zostało założone właśnie w takim zamyśle. Takie inicjatywy po prostu trzeba wspierać.  

Zajrzyjcie koniecznie tutaj: https://trofan.com/


 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń