Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Batman Detective Comics - Nowe sąsiedztwo - recenzja - EGMONT

  Dzieje się w Uniwersum DC! Bruce Wayne musi dostosować się do nowej rzeczywistości. Wyprowadza się ze swojej posiadłości, opuszcza jaskinię, a zamiast tego zamieszkuje kamienicę w centrum miasta oraz tworzy sieć mini jaskiń w kanałach Gotham. Co gorsza Bruce zostaje oskarżony o morderstwo młodej dziewczyny, której ojciec nie cofnie się przed niczym aby wymierzyć sprawiedliwość po swojemu. Jakby tego było mało to w Gotham pojawia się nowe, nieznane dotąd zagrożenie. Obawiałem się trochę tego komiksu, ponieważ od jakiegoś czasu nie śledziłem losów Batmana oraz innych bohaterów DC. Dlatego też zastanawiałem się czy nie znajdzie się tutaj mnóstwo nawiązań do wcześniejszych wydarzeń i postaci, których nie kojarzę albo losów nie znam. Takie wątki oraz bohaterowie oczywiście się pojawili, jednakże nie wpłynęło to na odbiór i zrozumienie fabuły, więc na wstępie mogę polecić ten tytuł osobom, które chcą wrócić do tego uniwersum. Ale to nie koniec zalet bowiem historia stoi tutaj na napraw

"Rzeki płyną, jak chcą" Ałbena Grabowska

 


Pani Ałbeno – po takim zakończeniu, zadaję pytanie! Kiedy kolejna część? Mam nadzieję, że już wkrótce, bo nie mogę się doczekać. „Rzeki płyną, jak chcą” były dla mnie czytelniczą ucztą.

To przejmująca opowieść o pokoleniu trzech kobiet, które zmagają się z trudami, jakie przynosi wojna. Klara, Róża i Amelia, różnią się od siebie diametralnie. Każda ma inny cel w życiu, inny charakter i podejście do wielu poważnych kwestii.  Ich historie tak odmienne, łączą się i bardzo wciągają czytelnika do swojego świata. Pokochałam je całym sercem – tak jak zapewnia nas opis z tyłu książki.

Nie mogę zbyt wiele tutaj zdradzić, by nie psuć Wam tej czytelniczej uczty. Nastawcie się na piękną, skomplikowaną, przejmującą, wzruszającą, ciepłą i zarazem smutną przygodę. Weźcie pod uwagę, że nie odłożycie tej pozycji, tak bardzo będziecie chcieli poznać jej dalsze koleje. Dodatkowo odczujecie kompletną pustkę na samym końcu – to otwarte zakończenie, zachęcające do lektury kolejnych tomów.

Nie oglądałam „Stulecia winnych”, ale jeśli powstanie ekranizacja tej książki, z zapartym tchem i z ogromną chęcią obejrzę, by sprawdzić, jak moja wyobraźnia wykreowała przedstawiony przez Panią Grabowską świat. 

Za książkę dziękujemy Domowi Wydawniczemu REBIS.

Zobacz również:
- "Matki i córki" Ałbena Grabowska

 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń