Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Rok szarańczy" Terry Hayes

      „Rok szarańczy” to powieść, na którą czekałam ponad trzy lata. Terry Hayes zaskarbił sobie mój podziw „Pielgrzymem” i od tamtej pory zdecydowanie częściej sięgam po pozycje o szpiegowskiej i terrorystycznej tematyce. Nadal uważam, że na tym polu Terry Hayes nie ma sobie równych.     „Rok szarańczy” w dużym skrócie opowiada o tym jak jeden z agentów specjalnych od Regionów Niedostępnych wyrusza na misję, której celem jest zdobycie informacji o planowanym ewenemencie – groźnym zdarzeniu terrorystycznym o globalnym zasięgu. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nasz bohater wpada w ręce przywódcy Armii Czystych, który powinien był zginąć w zamachu rakietowym. Jako jeniec poznaje bardzo ważne informacje, które mogą ocalić wiele istnień, dlatego robi wszystko by przeżyć i uciec. Nie będę zdradzać więcej szczegółów żeby nie psuć zabawy, ale mogłabym bardzo długo opowiadać o tej książce.     Podobnie jak „Pielgrzym” tak i ten tytuł to dość spora gabarytowo książka na kilka wieczorów. I p

"Wyleczeni" Alicja Horn

 

No dobra – mamy polską mistrzynię kryminału medycznego. „Wyleczeni” aż kipią profesjonalizmem i aż trudno uwierzyć, że to debiut literacki. „Koniec części pierwszej” sprawił, że już czekam, z ogromną niecierpliwością, na dalsze losy Marty Wolskiej. Ten tytuł ma premierę 29 czerwca, a już zbiera same dobre opinie, którym się nie dziwię, bo sama bardzo zaangażowałam się w przedstawioną przez autorkę historię, która jest wielowątkowa, ale łączy się w zaskakującą i spójną całość.

Mamy tutaj brutalne seryjne morderstwa kobiet w mokotowskich parkach. Mamy zastępcę ordynatora, który jest trupem. Jest też warszawski szpital i kilka prawd o tym, jak działa ta instytucja od środka. W tym wszystkim młoda lekarka – Marta Wolska – rozwódka, która oczywiście zmaga się z trudami przeszłości. W tych skomplikowanych sytuacjach pomaga jej oczywiście przystojny komisarz, który zaskakuje, oj zaskakuje.

Najbardziej zachwycił mnie klimat tego kryminału. Przesiąknięty inteligentną tajemnicą, pełen zaskakujących zwrotów akcji i bardzo dobrze skomponowany, bo prawda wychodzi na jaw bardzo powoli i sprytnie spaja wszystkie rozpoczęte wątki. Nie jest to połączenie banalne, a oryginalne i naprawdę bardzo ciekawe. Czuć warsztat pisarski i doświadczenie w kwestii medycznych wątków – ale co się dziwić, skoro Pani Alicja jest lekarzem. To sprawia, że historia jest jeszcze lepiej przyprawiona, bo bardziej prawdziwa.

Polecam, naprawdę polecam. Poproszę o drugą część – natychmiast! 

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń