Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Kaczogród. Atak robotów i inne historie z lat 1964–1966 - recenzja

  I oto mamy kolejny tom przygód naszych ulubionych postaci z Kaczogrodu. Tym razem otrzymujemy opowieści autorstwa genialnego Carla Barksa powstałe w latach 1964 - 1966. Najnowszy tom zatytułowany "Atak robotów i inne historie z lat 1964 - 1966" oferuje nam 11 wciągających komiksowych opowieści. Do tego mamy jeszcze 9 jednostronicówek, galerię okładek, ciekawą przedmowę i kolejne "Kto jest kom w Kaczogrodzie". Jak zwykle obszerny w treści tom kolejny raz zapewnia nam mnóstwo dobrej zabawy w znanym już nam stylu. To zaskakujące, że mimo poznaniu tylu kaczych historii, te się nam nie nudzą i z chęcią sięgamy po kolejne tomy - zarówno jeżeli chodzi o kreskę jak i zawarty tu humor. Jestem pewien, że żaden fan przygód z Kaczogrodu nie przejdzie obojętnie obok tego tytułu. Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii.  Dziękuję wydawnictwu  Egmont  za udostę...

Escape Quest: Tajemnica Marsa - EGMONT

 


Kolejny Gamebook, który trafił w moje ręce to zupełnie inny klimat niż przygoda, którą poznałem z Arsenem Lupinem. Tajemnica Marsa, zabiera nas na tzw. czerwoną planetę, gdzie jako geolog mamy do zbadania próbki pobrane z głębin Marsa. Nietrudno domyśleć się, że mamy w swoich rękach dowody życia roślin na Marsie. Jak się jednak okazuje, to tylko część prawdy, a przed nami jeszcze wiele szokujących i niebezpiecznych tajemnic do odkrycia.

Przyznam szczerze, temat Marsa zawsze mnie lekko odrzucał. Przykładowo jest wiele dobrych i dobrze ocenianych gier planszowych rozgrywających się na tej planecie, a ja omijam je szerokim łukiem ze względu na temat. Mimo to sięgnąłem po Escape Questa w tym klimacie i… nie żałuję. Począwszy od fabuły książka po prostu wciąga. Jest ciekawie, tajemniczo. Czujemy klimat spisku i wielkiej tajemnicy. Każda kolejna strona zachęca nas do brnięcia dalej w głąb tej historii.

Zagadki, które przed nami postawiono są raczej ciekawe i pasują do klimatu opowieści. Spotkamy zarówno zadania na naprawdę niskim poziomie trudności, jak i takie, które przysporzą nam trochę kłopotów. Zadania raczej sprawiały przyjemność niż męczyły, raczej nie spotkacie tutaj łamigłówek tak abstrakcyjnych, że nawet po przeczytaniu podpowiedzi czy rozwiązań nie zrozumiecie ich sensu. Autorzy postarali się, aby zagadki były wymagające, ale też logiczne.

Tajemnica Marsa to Gamebook, przy którym świetnie się bawiłem. Ciekawa historia i zagadki przenoszą nas do książkowego Escape Roomu i zapewniają wiele zabawy i ciekawej rozrywki.

 Dziękujemy wydawnictwu EGMONT za udostępnienie gry do recenzji

https://www.facebook.com/swiatkomiksu
https://www.facebook.com/GalaktykaCzytelnika

https://www.instagram.com/egmont_polska/
https://www.instagram.com/swiatkomiksu

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń