Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień - recenzja

  Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień to komiks, który od razu przyciąga wzrok. Nie dlatego, że opowiada coś zupełnie nowego o Vaderze, ale dlatego, że robi to w niezwykle prosty i surowy sposób. Trzy kolory – czerń, biel i czerwień – wystarczą, by stworzyć świat, który wygląda jak sen (albo koszmar) Dartha Vadera. Każda historia w tym tomie pokazuje go z innej strony – raz jako bezlitosnego kata, raz jako człowieka uwięzionego w swojej przeszłości. Nie ma tu długich dialogów ani typowych dla serii walk na miecze świetlne. Zamiast tego dostajemy emocje, symbolikę i dużo ciszy. Czasem to działa świetnie, czasem zostawia uczucie niedosytu, jakby twórcy bali się powiedzieć więcej. Rysunki są mocne, kontrastowe, często brutalne. Czerwień użyta z umiarem potrafi wbić się w pamięć — czy to jako krew, światło miecza, czy echo gniewu Vadera. Momentami jednak styl bywa przesadzony; niektóre kadry są tak intensywne, że trudno złapać oddech. To komiks, który bardziej uderza wizua...

,,Usagi Yojimbo Saga. Księga 8.”

 


          Wędrówka Usagiego trwa nadal. Stan Sakai wydał już 35. tomów przygód długouchego ronina (ok. 220 zeszytów!). Egmont właśnie udostępnił do sprzedaży wydane zbiorczo tomy 29-33 (ho, ho! Za chwilę będziemy na bieżąco! :-)).

          Nie będę powtarzał informacji o autorze i dokonywał wprowadzenia do serii; zainteresowanych odsyłam do recenzji Księgi 7. - https://www.pokojgeeka.pl/2021/04/usagi-yojimbo-saga-ksiega-7-stan-sakai.html Tutaj wystarczy wspomnieć, że Stan Sakai niezmiennie trzyma swój poziom – zarówno pod względem graficznym, jak i fabularnym.

          Księga 8. przynosi nam solidną porcję luźno powiązanych, krótszych lub nieco dłuższych, historii z wędrówek Usagiego Yojimbo przez XVII-wieczną Japonię. Całość otwiera niezła historia... detektywistyczna ,,Morderstwo w gospodzie. Tajemnica inspektora Ishidy”. Możemy też przeczytać iterację japońskiej legendy o lodowych posłańcach, którzy przenieśli bryłę lodu przez pół kraju. Dla odmiany są też historie ,,Shoyu” - gdzie, na tle akcji, Sakai dosyć szczegółowo opisuje procedurę wytwarzania sosu sojowego (przynajmniej w XVII-wiecznej Japonii ;-)) czy ,,Śmierć Mistrza Herbaty”, gdzie pojawia się wysłannik króla Portugalii. W Księdze znajdziemy też mocne postacie kobiece – złodziejkę Kitsune oraz ninja Chizu (,,Złodziejka i Kunoichi”); historia ta przynosi, poza nawiązaniami do wcześniejszych tomów, także moje ulubione kadry z tego tomu – Chizu i Kitsune kolejno kradną Usagiemu pocałunek... Chizu z namiętności, a Kitsune... przede wszystkim, by ukraść mu sakiewkę. :-D Miłośnicy mitologii, z kolei, będą mogli poczytać o demonach kyuri.


...No, ale nie mogę też pominąć, że wciąż nie dowiedziałem się, co dzieje się z towarzyszem bohatera z pierwszych tomów – łowcą nagród Genem - oraz z miłością Usagiego – Tomoe (OTP! OTP! ;-P).

           Co jeszcze przykuwa uwagę w ,,Usagi Yojimbo Saga. Księga 8.”? Zdaje się, że historie zawarte w tym tomie są niezwykle nasycone scenami walki (pytanie – o ile bardziej niż w poprzednich tomach) oraz... opadami deszczu. Warto też wspomnieć o załączonych bardzo fajnych dodatkach. Pod koniec Księgi znajdziemy notatki autora, galerię kolorowych okładek, czy sympatyczne ,,noodle”, np. wywiad Stana z Usagim. :-D

          Niezmiennie polecam Usagiego wszystkim fanom akcji, kultury japońskiej, mangi i szeroko pojętej fantastyki. Dziękując Egmontowi za udostępniony do recenzji tom, wyrażam nadzieję, że niebawem znów trafi w moje łapki coś z klanowym herbem pana Mifune. ^^

 P.S. Na horyzoncie szykuje się futurospekcyjny wobec komiksów serial Netliksa o Usagim!

Dziękuję Egmontowi za udostępniony do recenzji tom, 

https://www.facebook.com/swiatkomiksu
https://www.facebook.com/GalaktykaCzytelnika

https://www.instagram.com/egmont_polska/
https://www.instagram.com/swiatkomiksu

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń