Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Rok szarańczy" Terry Hayes

      „Rok szarańczy” to powieść, na którą czekałam ponad trzy lata. Terry Hayes zaskarbił sobie mój podziw „Pielgrzymem” i od tamtej pory zdecydowanie częściej sięgam po pozycje o szpiegowskiej i terrorystycznej tematyce. Nadal uważam, że na tym polu Terry Hayes nie ma sobie równych.     „Rok szarańczy” w dużym skrócie opowiada o tym jak jeden z agentów specjalnych od Regionów Niedostępnych wyrusza na misję, której celem jest zdobycie informacji o planowanym ewenemencie – groźnym zdarzeniu terrorystycznym o globalnym zasięgu. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nasz bohater wpada w ręce przywódcy Armii Czystych, który powinien był zginąć w zamachu rakietowym. Jako jeniec poznaje bardzo ważne informacje, które mogą ocalić wiele istnień, dlatego robi wszystko by przeżyć i uciec. Nie będę zdradzać więcej szczegółów żeby nie psuć zabawy, ale mogłabym bardzo długo opowiadać o tej książce.     Podobnie jak „Pielgrzym” tak i ten tytuł to dość spora gabarytowo książka na kilka wieczorów. I p

"Pozytywka. Witamy w Pandorii" tom 1 - Benedicte Carboneill, Gije - Egmont

 

Gdy tylko spojrzałam na okładkę tego komiksu, poczułam, że to będzie cudowna historia. Szybko przejrzałam wnętrze i ochota na wejście do świata Pandorii jeszcze bardziej wzrosła. Komiks wydany jest przepięknie, a ilustracje naprawdę zachwycają swoim ciepłem i prawdziwą bajkowością. To pierwszy tom, ale cykl „Pozytywka” na pewno zagości na półce moim maluchów. Jest to prześwietny pomysł na prezent (jak każda książka i komiks :) ).

Pierwszy tom pozwala nam poznać dziewczynkę, która przeżyła ogromną stratę – jej ukochana mama umarła. Nola obchodząc swoje ósme urodziny nie potrafi uśmiechać się, bo odczuwa zbyt wielką pustkę. Wtedy do akcji wkracza tata, który stara się stanąć na wysokości zadania. Daje córeczce pozytywkę, która nie jest zwykła, ma niewyobrażalną moc. Dziewczynka przenosi się do Pandorii, a my razem z nią, by poznać tam dziwne stworzenia, wziąć udział w szalonych wydarzeniach oraz „spotkać”  jej mamę, która  pozostała w pamięci mieszkańców tego cudownego świata.

To smutna historia z ogromną nadzieją w tle. Wzrusza, dodaje skrzydeł, bawi i przenosi do świata, który nazwałabym po prostu Wyobraźnią. Nie mogę doczekać się kolejnych tomów.

Dziękujemy wydawnictwu EGMONT za udostępnienie komiksu do recenzji

https://www.facebook.com/swiatkomiksu
https://www.facebook.com/GalaktykaCzytelnika

https://www.instagram.com/egmont_polska/
https://www.instagram.com/swiatkomiksu

 

 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń