Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Sługa Cesarstwa" Adam Przechrzta

         Przed nami trzeci tom uwielbianego cyklu Materia Secunda - „Sługa Cesarstwa”. W tym miejscu warto wspomnieć, że cykl Materia Secunda to kontynuacja cyklu Materia Prima, który również składa się z trzech książek.     Całość opowiada głównie o losach polskiego alchemika Olafa Rudnickiego i carskiego oficera Aleksandra Samarina. Wydaje się, że stoją po dwóch stronach barykady, jednak łączy ich to, że obaj są ludźmi odważnymi i pełnymi honoru. Kiedy zagrożenie ze strony theokataratos rośnie Olaf i Samarin łączą siły i współpracują, aby chronić ludność. Współpraca przeradza się w szczerą przyjaźń. Niestety na skutek nieprzewidzianych zdarzeń Olaf zostaje przeniesiony do innego świata, który przywodzi na myśl Chiny z czasów wielkich cesarstw. I tu zaczyna się cykl Materia Secunda. W tym świecie magia jest o wiele bardziej rozwinięta a polityczne intrygi, szpiegostwo i walki o wpływy są na porządku dziennym. Zainteresowanych odsyłam do bardziej szczegółowych recenzji „Sługi Krwi” i „

,,Skarga Utraconych Ziem. Czarownice 2: Inferno” - EGMONT

 


           Wracam z recenzją kolejnego tomu ,,Czarownic” od Egmontu i cóż mogę powiedzieć? Jest wspaniale! W recenzji części 1. - https://www.pokojgeeka.pl/2021/04/skarga-utraconych-ziem-czarownice-1.html – nie miałem zbyt wiele do powiedzenia, ponieważ wyraźnie było widać ,,wprowadzający” charakter owego tomu.

          Tom 2. rozwinął zarysowane wątki, a Jean Dufaux dowodzi dlaczego jego komiksy (choćby w duecie z Grzegorzem Rosińskim) cieszą się taką popularnością. Béatrice Tillier, natomiast, nie spuszcza z tonu i wciąż podziwiać możemy piękne odwzorowania architektury, przyrody, kostiumów, a nade wszystko, piękna ludzkich ciał (erotyki w tomie 2. też nie zabrakło).

          Fabuła opiera się na sprawnie rozwijanych intrygach – dysponujące ogromną mocą Inferno Flamina (oraz kuleczką będącą niczym broń Yondu Udonty ;-D) - czarodziejki spiskują z królową Jamaniel, by ostatecznie przejść na drugą stronę konfliktu; królowa spiskuje ze swoim synem przeciw królowi. Na scenę wkracza przemieniona w smoka potężna czarownica oraz... wspomniany w poprzednim tomie demon Czarnogłowy (intrygę napędza także poszukiwanie jego doczesnych szczątków). I tak jednak, najważniejsza rola spoczywa na młodym pokoleniu – na królewskim bękarcie Vivienie oraz ludzkiej córce Czarnogłowego - Orianie. Wszystko zmierza do wielkiego konfliktu zbrojnego, czego zapowiedzi (a zaraz próbkę jak radzi sobie z tym tematem Béatrice Tillier) otrzymaliśmy pod koniec tomu.


          Moją uwagę przykuły także, naturalnie wplecione w akcję, dające do myślenia sentencje, np.:

,,Ale uważaj na światło i niewinność! Niewinność rani, a światło zwodzi”.

,,Nigdy nie zakochuj się w pozorach”.

          Uważam, że ,,Czarownice” mogą znaleźć uznanie wśród wielu odbiorców. Cudowne rysunki, sprawnie napisana fabuła, trochę przemocy i batalistyki, trochę erotyki i niedający się zignorować klimat high fantasy.

Dziękuję Egmontowi za udostępniony do recenzji tom, wyrażając nadzieję na rychłe wydanie kolejnego! :-)

https://www.facebook.com/swiatkomiksu
https://www.facebook.com/GalaktykaCzytelnika

https://www.instagram.com/egmont_polska/
https://www.instagram.com/swiatkomiksu

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń