Przejdź do głównej zawartości

Polecane

“Catwoman. Samotne Miasto” - recenzja - EGMONT

“Jedna z najpełniejszych, tętniących życiem i najlepiej przemyślanych opowieści z Gotham City w ostatnim czasie… potencjalny współczesny klasyk”. - SKTCHD “Kiedy komiks naprawdę działa, jest w nim nienamacalna magia… czułem ją przez całą lekturę tego cudownego komiksu. 10/10” - Comics Bookcase Za “najlepszy, osadzony w Gotham, komiks ostatnich lat” ,dzieło Chianga uznał także Michał Chudoliński z Gotham w Deszczu (wspominał o tym w wywiadzie dla nas - Wywiad z Michałem Chudolińskim ) Ja, na wstępie, przyznam - “Catwoman. Samotne Miasto” to komiks bardzo dobry… ale z tym “współczesnym klasykiem” czy “10/10” bym nie przesadzał. ;-) Cliff Chiang to ciekawy autor, który przemierzył drogę… zasadniczo odwrotną do innych twórców. Zaczynał jako zastępca redaktora DC Comics… by zostać ilustratorem. “Catwoman. Samotne Miasto” to w pełni jego dzieło - sam przygotował scenariusz, dialogi oraz rysunki. Od tego ostatniego może rozpocznijmy - rysunki Chianga są na wysokim poziomie; miło patrzyło się

"Dzieci zapomniane przez Boga" Graham Masterton

 


    „Dzieci zapomniane przez Boga” to kolejny omawiany przez nas horror autorstwa Grahama Mastertona. Zainteresowanych odsyłam do recenzji „Dżinna”. A przed nami druga powieść opowiadająca o pracy detektywów Jerry'ego Pardoe i Dżamili Patel.

    Dziwne i mroczne rzeczy dzieją się w Londynie. Kobieta, która dokonała aborcji jest w ciąży. Ze szpitala ginie nowonarodzone dziecko. Szef Crane's Drains znika w tunelach po ujrzeniu lśniących, zdeformowanych postaci. Do tego dziwny zapach dymu i cytryn unoszący się wszędzie tam, gdzie dzieje się coś niedobrego. Takie niewytłumaczalne zjawiska to sprawa dla detektywów Jerrye'ego Pardoe i Dżamili Patel.

    „Dzieci zapomniane przez Boga” to solidna powieść grozy. Bardzo ciekawy i chwilami makabryczny horror, który aż się prosi o ekranizację z wykorzystaniem dzisiejszych efektów komputerowych. Mamy tu sporo zbrodni i dziwnych zdarzeń, których nie da się logicznie wyjaśnić ani połączyć. Równolegle dzieją się różne rzeczy i dopiero pod koniec wiele spraw się wyjaśnia. Mocną stroną powieści są też jej główni bohaterowie - wyraziści, zdecydowani i kompetentni. Klimat jest tu podobny do historii Stephena Kinga.
    Po raz kolejny jednak muszę przyznać, że zakończenie zostało potraktowane po macoszemu. Misternie tkana akcja tak interesująco zmierzała ku końcowi po to tylko, aby na kilku ostatnich stronach nie doczekać się rozstrzygnięcia. Ostateczna konfrontacja ze złem była mało emocjonująca. O dziwo brak satysfakcjonującego zakończenia nie sprawia, że oceniam tę książkę słabo. W odniesieniu do wielu mocnych stron tej powieści, słabe zakończenie wydaje się być ledwie drobnym zgrzytem.

    Podsumowując uważam, że ta powieść Grahama Mastertona jest godna uwagi, jednak znalazłoby się kilka ciekawszych tytułów.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu REBIS.

Zobacz również:
- "Dżinn" Graham Masterton

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń