"Pamiętnik karła" Joanna Jodełka

 

Duet sióstr Raj powrócił w najlepszym wydaniu!
„Córka nieboszczyka” była świetna, więc gdy tylko zobaczyłam „Pamiętnik karła” to nie zwlekałam. Przeczytałam tak szybko, jak tylko było to możliwe przy dwójce małych dzieci :D
I wiecie co? Bawiłam się naprawdę prześwietnie.

Jestem skłonna nawet napisać, że Pani Joanna Jodełka stworzyła swój wyjątkowy i niepowtarzalny gatunek literacki – zarówno w pierwszej jak i w drugiej odsłonie kryminalny duet sióstr raj wyróżnia się naprawdę od wszystkich książek, jakie miałam możliwość przeczytać w swoim życiu. Trochę to kryminał, trochę komedia, troszkę horror, a wszystko wyważone w odpowiedniej ilości. No ja jestem zachwycona.

„Pamiętnik karła” to kolejne tarapaty Angeliny i Tycjany. Uwielbiam jak w nie wpadają, z taką gracją! Do tego sprawa kończy się aresztowaniem jednej z nich, która nie zważając na jakiekolwiek przestrogi, bierze udział w pozornie niegroźnej maskaradzie. Nie może zabraknąć cudownego Jaroty, który już w pierwszej odsłonie całkowicie mnie kupił.  Co jak co, ale musi pomóc Angelinie, która trafia do domu Niny Solis w najgorszym z możliwych momentów. To ona znajduje ją martwą i staje się główną podejrzaną. I tu, już od razu, zaczyna się jazda bez trzymanki, a napięcie od samego początku utrzymuje się na naprawdę wysokim poziomie. Solis była bardzo bogata, przeczuwała, że rodzina jej źle życzy, a tajemnica tej śmierci jest skrupulatnie skonstruowana. Tylko czemu Jarota jest tak bardzo zorientowany w temacie?

To naprawdę pozycja na wysokim poziomie. Polscy autorzy robią kawał dobrej roboty.

Dziękujemy Domowi Wydawniczemu Rebis za egzemplarz książki do recenzji.

Cykl "Siostry Raj":
1) "Córka nieboszczyka" 
2) "Pamiętnik karła"