Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wolverine: Broń X - recenzja

  „Broń X” to komiks opowiadający o tym, jak Wolverine stał się tym, kim jest – człowiekiem z adamantowymi pazurami i niezniszczalnym szkieletem. Ale to nie jest przyjemna, bohaterska opowieść. To mroczna i ciężka historia o tym, jak ktoś został złamany i przerobiony w laboratorium na narzędzie do zabijania. Większość akcji dzieje się w jednym miejscu – tajnym ośrodku, gdzie naukowcy testują różne rzeczy na Loganie. Nie ma tu wielu efektownych walk ani kolorowych superzłoczyńców. Zamiast tego mamy eksperymenty, ból i chaos w głowie bohatera. Momentami czyta się to jak thriller o szalonych naukowcach. Rysunki są mroczne, dużo tu cieni, ciemnych kolorów i zbliżeń na twarz Wolverine’a, który coraz bardziej traci kontrolę. Styl graficzny nie każdemu się spodoba, ale dobrze oddaje klimat klaustrofobii i szaleństwa. To komiks bardziej dla starszego czytelnika – kogoś, kto zna postać Logana i chce zobaczyć, co go ukształtowało. Nie jest to lektura lekka ani szybka. Trzeba trochę cierpl...

Horizon Zero Dawn: Raróg - EGMONT

 


Horizon Zero Down bez wątpienia jest konsolowym hitem, który zdobył rzeszę fanów. Nic więc dziwnego, że to uniwersum jest poszerzane za pomocą innych mediów.

Takim przykładem jest właśnie komiks „Horizon Zero Down: Raróg”. Poznajemy w nim wydarzenia po zakończeniu historii z gry. A dokładniej śledzimy losy Talanah Khane Padish, która po udziale w pokonaniu Hadesa została Raróg  - przywódcą w Loży Łowców.  Po zdobyciu tytułu, Talanah wyrusza w kolejną misję, podczas której, poza zdobyciem nowych sojuszy, odkrywa nowe maszyny, stworzone do zabijania ludzkich wojowników.

Największą zaletą komiksu jest rozwinięcie postaci Talanah oraz ciekawa historia jej początków w loży. Zeszyt skupia się na tych aspektach, odsuwając Aloy, główną bohaterkę gry na bok. Ta pojawia się tylko momentami i jest uzupełnieniem głównego wątku. Części fanom gry, zabieg ten może się nie spodobać, jednak ja uważam to za dobre uzupełnienie świata gry. Kolejna zaleta to wprowadzenie wspomnianych wcześniej nowych maszyn, które być może odkrywają rąbek tajemnicy, co zobaczymy w drugiej odsłonie Horizona.

Warstwę graficzną komiksu również można uznać za zaletę. Grafiki są dynamiczne i pełne barw. Doskonale wpasowują się do stylu, który poznaliśmy w grze.

Zeszyt ten zapewne spodoba się fanom gry, jest bowiem pewnego rodzaju łącznikiem między pierwszą, a drugą częścią tego konsolowego hitu. Nie polecałbym go jednak odbiorom, którzy jeszcze nie grali w ten tytuł, mamy tutaj sporo spoilerów, które mogą odkryć zbyt dużo tajemnic.

Dziękujemy Wydawnictwu Egmont za egzemplarz do recenzji. 

https://www.facebook.com/swiatkomiksu
https://www.facebook.com/GalaktykaCzytelnika

https://www.instagram.com/egmont_polska/
https://www.instagram.com/swiatkomiksu

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń