Polecane
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Ucieczka z Zakazanej Doliny. Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Egmont.
Wakacje w pełni, aż tu nagle, nie wiadomo skąd, pojawia się 8. tom serii 'Wujek Sknerus i Kaczor Donald'. No nic, zmuszony jestem porzucić na chwilę wszystkie pasjonujące domowe czynności (uff). Najpierw obowiązek, potem przyjemność - nie odmawia się, gdy Kaczogród wzywa.
Kontynuując czytelniczy marsz przez twórczość Dona Rosy dostajemy kolejną chronologiczną porcję przygód Sknerusa i spółki z lat 1997-1999. Nie lubię się powtarzać, ale - ponownie - jest to pierwsza klasa wśród kaczej twórczości, jak widać wrodzony perfekcjonizm autora nie pozwala mu schodzić poniżej pewnego solidnego poziomu, a wszelka pedantyczna wręcz dbałość o szczegóły kupuje mnie za każdym razem. Poważnie, kiedy czytam w materiałach dodatkowych, że przy tworzeniu komiksu o gadających kaczkach można spędzić miesiące na wykreowaniu historii w 90% opartej na faktach historycznych, które zauważy i doceni słownie pięć osób, to ja nie mam pytań. Nieprzypadkowo właśnie dlatego ten autor-pasjonat stał się idolem w Finlandii - wplecenie z niebywałym pietyzmem narodowego eposu "Kalevala" w kolejną awanturniczą sknerusową wyprawę po skarb to wydarzenie bez precedensu. W obecnym tomie namierzyłem jeden znajomy komiks - Młodzi Skauci: Początek, będący jednym z moich ulubionych, jeszcze z czasów "Kaczora Donalda". A jeśli już przy top 3 jesteśmy - to poza tym typuję... chyba wszystkie pozostałe sześć historii, bo przy wszystkich bawiłem się świetnie. Poza tym wewnątrz tomu zawartość standardowa - komentarze i ilustracje Dona Rosy do każdej historii, rzucające nowe światło na proces twórczy, oraz cieszące oko projekty okładek.
Niby powinienem być obiektywny, ale wiem, że o tej serii złego słowa nie powiem - zbyt mocno przywiązałem się w młodości do tego świata, dlatego każdą reedycję przywitam z otwartymi ramionami. Kolejny egzemplarz ląduje na półce "dla potomności" - popływam trochę w zaskórniakach w oczekiwaniu na kolejne.
Dziękujemy Wydawnictwu Egmont za egzemplarz do recenzji.
https://www.facebook.com/
https://www.facebook.com/
https://www.instagram.com/
https://www.instagram.com/
Popularne posty
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_Xxadxn3UuvJi0KyG8c-I4m2Q_xa9RDNYJ5gxIaLP11a2t4Y4_3Szx_z5Zx0glLHfK2QgNvPDObkJtnwl5q2XUYD4mIzwu2iLOM0TG09QAH-8T-qBXigi2d2khj2gtsUKx1gURvSGy_Q/w640-h640/121306118_703111046949040_3963940652396353241_o.jpg)
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- Inne aplikacje
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-Tb4NNcbkvbE7oRSIYOHpAWAgPGghDkKnRoEc0xqw537--Qy1Tsua3x4Ez9NMShDfSG6y3-pdrCgE09j1tnGo5vOLn2mTxvivBdWTC4eKB6-9UqSIcR8nVeRw2P6ABLoCN5cv8vnqYDkYlXTOpsV2klEKy_CKa4Zw6k9KAPT1zA_B4lK3oDEULYVH1Qk/w326-h400/cw2o.jpg)
“Catwoman. Samotne Miasto” - recenzja - EGMONT
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz