Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Przedwieczni - recenzja

 Kiedy sięga się po „Przedwiecznych”, można mieć obawy: grupa herosów, których początki sięgają początków ludzkości, a nad nimi wszystkimi unoszą się Celestianie – brzmi jak coś bardzo odległego i trochę przekombinowanego. Tymczasem Kieron Gillen udowadnia, że da się z tej mitologii wycisnąć historię świeżą, dynamiczną i naprawdę wciągającą. Fabuła startuje od mocnego uderzenia: Przedwieczni budzą się na nowo, ale szybko okazuje się, że ich świat nie jest już taki, jaki znali. Ktoś z ich własnych szeregów zdradził i dopuścił się morderstwa – a to wśród istot praktycznie nieśmiertelnych brzmi jak absolutne bluźnierstwo. Zaczyna się śledztwo, w którym Ikaris, Sersi i reszta ekipy muszą zmierzyć się nie tylko z wrogiem, ale też z pytaniami o sens swojego istnienia. Czy mają chronić ludzi, czy raczej są tylko narzędziem w rękach potężniejszych istot? Najfajniejsze jest to, że Gillen nie robi z bohaterów pomników. Owszem, mają moce, które wykraczają poza ludzką wyobraźnię, ale kłócą s...

GIGANT poleca: W dalekiej galaktyce

 


Wydawnictwo EGMONT po raz kolejny za sprawą „GIGANTA” przenosi nas do magicznego świata Kaczogrodu. Tegoroczny czwarty już tom o tytule „W dalekiej galaktyce” to kolejne dziesięć opowieści. Spotkamy się tutaj oczywiście z takimi postaciami jak Kaczor Donald, Myszka Miki, Sknerus i wiele innym mniej lub bardziej znanych osobowości.

Jak zawsze, przedstawione historie są ciekawe, wciągające i różnorodne. Zobaczymy bowiem jak łatwo można pomylić grę komputerową z rzeczywistością, wraz z Mikim zbadamy tajemnice Rowu Mariańskiego, zwiedzimy Atlantydę oraz przeżyjemy wiele innych niesamowitych przygód.

To niesamowite, że mimo, iż powstało tyle opowieści o mieszkańcach Kaczogrodu, te nadal fascynują, wciągają i potrafią zainteresować czytelnika. To tylko świadczy o tym, z jakim fenomenem mamy do czynienia. Ja znów wsiąkłem na dobre i nie mogłem oderwać się od zeszytu, jeszcze tylko jedna strona, jeszcze jedna historia. Kolejny tom „GIGANTA” nie zawiódł mnie. Wręcz przeciwnie, świetnie się przy nim bawiłem. Mimo wieku, jaki posiadam, przygody Kaczora Donalda, Myszki Miki, Goofiego i reszty, bawią mnie tak samo jak w dzieciństwie. A to chyba najlepsza rekomendacja.

 Dziękuję Egmontowi za udostępnienie egzemplarza komiksu do recenzji

https://www.facebook.com/swiatkomiksu
https://www.facebook.com/GalaktykaCzytelnika

https://www.instagram.com/egmont_polska/
https://www.instagram.com/swiatkomiksu

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń