Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Diabelskie Rządy - recenzja

W tej historii Wilson Fisk, znany dotąd jako król przestępców, zostaje legalnie wybrany na burmistrza Nowego Jorku. Od razu zaczyna wprowadzać prawo wymierzone w superbohaterów, dając sobie pełną swobodę w ich ściganiu. Na celowniku są m.in. Kapitan Ameryka i Spider-Man. Fisk nie działa sam – otacza się grupą superzłoczyńców, co czyni jego plany groźniejszymi i trudniejszymi do przewidzenia. Historia pokazuje, jak cienka może być granica między legalną władzą a tyranią. Scenarzysta Chip Zdarsky, znany z serii Daredevil , dodaje do tej opowieści sporo emocji i dylematów moralnych. Konflikt Matta Murdocka (Daredevila) z Fiskiem jest zarówno osobisty, jak i polityczny, a akcja łączy efektowne starcia z cichszymi, bardziej refleksyjnymi momentami. Cały event jest szybki i intensywny — składa się z 6 głównych zeszytów i kilku dodatków. Tempo trzyma w napięciu, ale przez to niektóre wątki i postacie wypadają zbyt skrótowo. Gdyby było więcej miejsca na spokojniejsze sceny i rozwinięte dialogi...

"Beniamin Ashwood" A.C. Cobble

 


Recenzja przedpremierowa.
Premiera: 26 marca 2021

Beniamin Ashwood z małej wioski Widoki nie miał wielkich planów na przyszłość. Chciał dalej pracować w browarni i słuchać opowieści z dalekich krain, jednak gdy w wiosce pojawia się Demon, wszystko się zmienia. Sam Ben stanie przed szansą przeżycia jednej z opowieści, o których tyle słyszał.

Fabuła powieści jest łatwa do odczytania, prosta podróż bohaterów przez część kontynentu pozwala nam poznać świat oraz zasady jakie w tym świecie panują i przede wszystkim bohaterów, którzy mają dużo czasu, by nas sobą zainteresować. Kolejne miejsca, które poznajemy, są interesujące poprzez ich historię, politykę i uwarunkowania jakie mają do spełnienia w historii. Nie zaznamy tutaj wielkich zwrotów akcji czy wciągających walk, jednak rekompensuje to bardzo ważna końcówka, która poważnie narusza naiwność świata i powinna nas wprowadzić w dużo poważniejszą akcję w kolejnych częściach.

Beniamin Ashwood to bardzo przyjemny bohater przez swoją ciekawość i naiwność wobec świata, który go otacza. Jest oderwany od tzw. „ludzi z przeznaczeniem”, gdyż jest on prostym chłopcem ze wsi. Tego samego nie można powiedzieć o jego grupie, gdzie każda osoba ma tajemnicę. Choć dzielą czas ze sobą, to jednak więzi tworzą powoli i starannie, jakby się bali jakiegokolwiek uczucia. Jest to aspekt ciekawy i widać, że autor daje nam wskazówki do każdej postaci, ale woli spokojnie rozwijać ich sylwetki później, a teraz skupia się głównie na całej grupie. Dzięki temu dostajemy interesującą mieszankę charakterów oraz ludzi, którzy teoretycznie nie mają ze sobą nic wspólnego. Jestem ciekaw jak dalej to się rozwinie przez wydarzenia z końcówki książki, które poważnie zmieniają bieg wydarzeń.

Podsumowując, mamy ciekawą powieść, która jest idealnym wstępem do dalszej serii książkowej. Interesujący bohaterowie z tajemnicami, którzy są po prostu fajni i bardzo różni, dzięki czemu nie dostajemy bliźniaczych postaci. Sam główny bohater wyróżnia się swoją prostotą. Jest to o tyle ważne, że gdyby nie demon w jego wiosce, pewnie nigdy by nie spotkał tej grupy i na zawsze został w Widokach. Teraz jego przygoda się rozpoczęła, a końcówka książki sugeruje konflikt z potężnymi przeciwnikami, którzy mają wysokie cele.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Fabryka Słów.

 

 

Komentarze

  1. Ta książka wciągnęła mnie od pierwszych stron. serdecznie polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. też się zgadzam że książka była ciekawa, a jak się podoba recenzja powyżej ?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń