Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Rok szarańczy" Terry Hayes

      „Rok szarańczy” to powieść, na którą czekałam ponad trzy lata. Terry Hayes zaskarbił sobie mój podziw „Pielgrzymem” i od tamtej pory zdecydowanie częściej sięgam po pozycje o szpiegowskiej i terrorystycznej tematyce. Nadal uważam, że na tym polu Terry Hayes nie ma sobie równych.     „Rok szarańczy” w dużym skrócie opowiada o tym jak jeden z agentów specjalnych od Regionów Niedostępnych wyrusza na misję, której celem jest zdobycie informacji o planowanym ewenemencie – groźnym zdarzeniu terrorystycznym o globalnym zasięgu. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nasz bohater wpada w ręce przywódcy Armii Czystych, który powinien był zginąć w zamachu rakietowym. Jako jeniec poznaje bardzo ważne informacje, które mogą ocalić wiele istnień, dlatego robi wszystko by przeżyć i uciec. Nie będę zdradzać więcej szczegółów żeby nie psuć zabawy, ale mogłabym bardzo długo opowiadać o tej książce.     Podobnie jak „Pielgrzym” tak i ten tytuł to dość spora gabarytowo książka na kilka wieczorów. I p

"Na krawędzi otchłani" Bernard Minier



"Na krawędzi otchłani"
Bernard Minier
Dom Wydawniczy REBIS

Na początku przyznam się, że wcześniej nie miałem żadnej styczności z twórczością Bernarda Miniera. Nie wiedziałem, czego się spodziewać po jego stylu pisania. Sama fabuła wydawała się intrygująca i bardzo na czasie przez wzgląd na tematykę sztucznej inteligencji i zaawansowanych nowinek technologicznych. Zapraszam do recenzji, by wiedzieć czy warto zapoznać się z tą książką.

Jednym z głównych wątków jest stworzenie idealnego cyfrowego asystenta dla każdego. Ma on być perfekcyjny i wiedzieć więcej o nas niż my sami. Ma nam doradzać i mówić wprost co powinniśmy robić ze swoim życiem. Już ten krótki opis może sugerować z czym mamy do czynienia. Technologia, która ma za nas prowadzić życie, oraz fanatyzm pracowników, którzy widzą jak technika wybiera z kim mamy się przyjaźnić czy umawiać na randki – to tematy przewodnie. Dla mnie to jest niesamowicie klimatyczne i przerażające. Wizja jest naprawdę możliwa i realna, więc tym bardziej brawo dla autora jak świetnie poruszał się po tej tematyce i dodawał różne opinie bohaterów.

Równolegle z tym wątkiem, prowadzona jest sprawa brutalnych zabójstw kobiet. Wszystkie pracowały dla firmy, która prowadzi badania dotyczące powyższego asystenta. Oba wątki są ze sobą sprawnie połączone, a kolejne problemy i zabójstwa są dobrze wyeksponowane. Do samego końca nie można być pewnym kto jest zabójcą, a ostatni akt książki pokazuje jak sprytnie autor połączył wszystko w spójną całość i podkreślił cały ten wpływ technologii na nasze poczynania. Jest to ważne zwłaszcza, gdy patrzymy na szerszy kontekst sprawy -do tej technologii  dostęp może mieć każdy, a jej ogólny rozwój rodzi pytania: czy to dobrze czy źle, że taka technologia jest z nami?

Uważam to dzieło za świetny thriller, który wciąga od początku do końca. Poszczególni bohaterowie są interesujący i mają wiele do zaoferowania zarówno charakterem jaki i wiarygodnym osadzeniem swojej przeszłości. Jak wyżej pisałem, wątek technologii jest dla mnie bardzo trafnie przedstawiony, jednocześnie autor daje nam też szansę na własne przemyślenia co do tej sprawy. Książkę polecam wszystkim fanom kryminałów z intrygującą fabułą.

Dziękujemy wydawnictwu Rebis za udostępnienie książki do recenzji.

Źródło zdjęcia: https://www.rebis.com.pl/pl/book-na-krawedzi-otchlani-bernard-minier,SCHB09638.html
 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń