Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień - recenzja

  Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień to komiks, który od razu przyciąga wzrok. Nie dlatego, że opowiada coś zupełnie nowego o Vaderze, ale dlatego, że robi to w niezwykle prosty i surowy sposób. Trzy kolory – czerń, biel i czerwień – wystarczą, by stworzyć świat, który wygląda jak sen (albo koszmar) Dartha Vadera. Każda historia w tym tomie pokazuje go z innej strony – raz jako bezlitosnego kata, raz jako człowieka uwięzionego w swojej przeszłości. Nie ma tu długich dialogów ani typowych dla serii walk na miecze świetlne. Zamiast tego dostajemy emocje, symbolikę i dużo ciszy. Czasem to działa świetnie, czasem zostawia uczucie niedosytu, jakby twórcy bali się powiedzieć więcej. Rysunki są mocne, kontrastowe, często brutalne. Czerwień użyta z umiarem potrafi wbić się w pamięć — czy to jako krew, światło miecza, czy echo gniewu Vadera. Momentami jednak styl bywa przesadzony; niektóre kadry są tak intensywne, że trudno złapać oddech. To komiks, który bardziej uderza wizua...

"Wada" Robert Małecki


"Wada"
Robert Małecki
Wydawnictwo Czwarta Strona
2019


Są książki, które powinny być przyjemnym obowiązkiem.
Są takie, które już na zawsze pozostają w pamięci.
Są takie, które swoim klimatem sprawiają, że nie chce się od nich oderwać nawet na sekundę.
Są takie, które pozostawiają kaca czytelnikowi i z dumą leżą na podium osobistej biblioteczki. 

„Wada” Roberta Małeckiego spełnia wszystkie wyżej wymienione wymagania.
Ja – miłośniczka kryminałów – jestem wciśnięta w fotel i długo z niego nie wyjdę.
Cieszę się, że to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, bo wiedza, jak wiele jeszcze przede mną, dodaje mi skrzydeł. 

Jeśli dodam, że sprawa dzieje się w Chełmży i pobliskich miejscowościach, z którymi osobiście jestem związana i ślady świadczące o zbrodni czują zapach sierpniowych wieczorów, to sama czuję powiew zachęcającej grozy. Śledczy Bernard Gross, spełniający wszystkie moje oczekiwania, trafia na pusty i skąpany krwią namiot. Brakuje tylko ciała. Chociaż wszystko świadczy o brutalnej zbrodni, ciężko jest znaleźć jakikolwiek punkt, który ruszyłby sprawę do przodu. Jest moc tajemniczej historii, są świetnie wykreowani bohaterowie, w powietrzu unosi się aura doskonale poprowadzonej zbrodni, a prawda gęstnieje gdzieś w mroku niewyjaśnionych okoliczności.

Powiem tak – lejcie coś dobrego do swojego ulubionego kubeczka, zapalcie jakiś lampionik, tudzież świeczkę, usiądźcie gdzieś na zewnątrz, kiedy cisza nocnych opowieści krąży po okolicy i wejdźcie w książkę Roberta Małeckiego na całego. To literatura wysokich lotów. Literatura doskonała. 

Cykl "Bernard Gross":
1) "Skaza"
2) "Wada"
3) "Zadra"


Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń