Przejdź do głównej zawartości

Polecane

“Catwoman. Samotne Miasto” - recenzja - EGMONT

“Jedna z najpełniejszych, tętniących życiem i najlepiej przemyślanych opowieści z Gotham City w ostatnim czasie… potencjalny współczesny klasyk”. - SKTCHD “Kiedy komiks naprawdę działa, jest w nim nienamacalna magia… czułem ją przez całą lekturę tego cudownego komiksu. 10/10” - Comics Bookcase Za “najlepszy, osadzony w Gotham, komiks ostatnich lat” ,dzieło Chianga uznał także Michał Chudoliński z Gotham w Deszczu (wspominał o tym w wywiadzie dla nas - Wywiad z Michałem Chudolińskim ) Ja, na wstępie, przyznam - “Catwoman. Samotne Miasto” to komiks bardzo dobry… ale z tym “współczesnym klasykiem” czy “10/10” bym nie przesadzał. ;-) Cliff Chiang to ciekawy autor, który przemierzył drogę… zasadniczo odwrotną do innych twórców. Zaczynał jako zastępca redaktora DC Comics… by zostać ilustratorem. “Catwoman. Samotne Miasto” to w pełni jego dzieło - sam przygotował scenariusz, dialogi oraz rysunki. Od tego ostatniego może rozpocznijmy - rysunki Chianga są na wysokim poziomie; miło patrzyło się

The Umbrella Academy (2019-) 1 i 2 sezon

 

„Umbrella Academy” to kolejna adaptacja amerykańskiej serii komiksów, która dostaje nowe życie w telewizji. Kiedyś miała być filmem, ale ostatecznie wyszedł z tego serial. Uważam to za świetny ruch, ponieważ ilość postaci i ich charakterystyka to zbyt dużo na jeden czy nawet dwa filmy. Dwadzieścia odcinków, które w tej chwili możemy obejrzeć nadal nie wyczerpało tematu rozwoju naszych bohaterów.

Siedmioro dzieci zostało adoptowanych przez ekscentrycznego miliardera. Każde z nich miało moc, dzięki czemu stali się rozpoznawalni niczym Superman. Jednak kolejne lata poważnie zniszczyły ich rodzinę, a widmo nadciągającej apokalipsy nie poprawia sytuacji. W tej rodzince prym wiedzie Numer 5, chce ratować wszystkich, przy okazji pomiata nimi jak może. Jest cięty, brutalny a jego przeszłość jest bardzo krwawa. Reszta rodzeństwa także ma swoje problemy - przez wybujałe ego, brak charakteru, indywidualizm, alkoholizm czy odizolowanie się. Są jak dzieci w dorosłych ciałach, które powoli się rozwijają a każdy odcinek to ich spowiedź do widza. 

Fabuła drugiego sezonu kontynuuje wątek końca świata, a przy okazji wrzuca bohaterów w lata 60. XX w., oscylując wokół zabójstwa Kennedy’ego. To wszystko, choć z pozoru chaotyczne, ma ręce i nogi i perfekcyjnie łączy każdy wątek bohaterów. Na pierwszy plan w trakcie oglądania wysuwają się: niebanalny humor, wzorcowa realizacja audiowizualna (soundtrack!), wszechobecne odniesienia do popkultury oraz kapitalnie wykreowani bohaterowie.  Każdy z nich chce ratować świat na swój dziwny i pokrętny sposób i każdy dostanie swoją szansę.

Serial jest ciekawym podejściem do idei życia bohaterów – chociaż pomysł nie jest nowy, wcześniej na ekranie widzieliśmy to chociażby w „Watchmen”, z którym Umbrella Academy dzieli wiele podobieństw. Wykolejeni superbohaterowie wolą żyć jak każdy i zapomnieć o swoich mocach, na szczęście (dla widzów) nie będzie im to dane – przygotujcie się na młodzieżowe, nieszablonowe kino, które utrzymało poziom pierwowzoru.

Moja Ocena 9/10

Źródło zdjęcia: filmweb.pl


 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń