Polecane
- Pobierz link
- Inne aplikacje
,,Skarga Utraconych Ziem. Czarownice 1: Czarnogłowy”
Kolejna, przykuwająca uwagę piękną okładką, wiosenna propozycja Egmontu to ,,Skarga Utraconych Ziem. Czarownice 1: Czarnogłowy" – początek nowego cyklu w ramach serii, w której wcześniej ukazały się już ,,Sioban” oraz ,,Rycerze Łaski”.
Za scenariusz tego komiksu odpowiada, znany ze współpracy choćby z Grzegorzem Rosińskim, Jean Dufaux. Rysunki wykonała Béatrice Tillier.
Wydany właśnie tom 1. stanowi wprowadzenie do cyklu i bardzo wyraźnie to widać; wątki zostały jedynie zarysowane, a nieco bardziej zrozumiałe stały się dopiero pod koniec komiksu. Być może ma to też związek z tym, że to już kolejny cykl osadzony w tej samej serii i jak można mniemać – w tym samym świecie. Dla mnie ,,Czarownice” to początek przygody ze ,,Skargą Utraconych Ziem”, więc czułem się nieco ,,obco”, ale to z pewnością się zmieni wraz z lekturą kolejnych tomów.
Tym bardziej, że fabuła ma potencjał, a zarysowane wątki i bohaterowie mogą się rozwinąć w różne, bardziej lub mniej oczekiwane, strony. W akcji nie brak brutalności, intrygi i tajemnicy.
Na ten moment (przypominam, że to tom 1. i wprowadzenie do serii) najmocniejszą stroną tego komiksu są przepiękne, ociekające klimatem rysunki. Na każdej stronie pełno dopracowanych krajobrazów, bogatych kostiumów (pani Tillier pracowała z ikonografią, kostiumografem oraz modelami i to widać!!) oraz mrocznych zamków. Nic nie równa się jednak z kunsztownym przedstawieniem piękna ludzkich ciał (kwintesencję tego można podziwiać już na okładce), no i oczywiście w dwóch scenach aktów. Ludzkie ciała spod ołówka Béatrice Tillier są piękne i naturalne. Piękne kobiety wyglądają właśnie tak na jej rysunkach, bynajmniej nie tak, jak u Eda Benesa czy wielu innych rysowników tworzących superbohaterki. ;-P Zresztą – wpiszcie ,,Béatrice Tillier” w wyszukiwarkę i przekonajcie się sami (pojawią się właśnie kadry z ,,Czarownic”!).
Na bardziej szczegółowe opinie i ocenę komiksu przyjdzie czas po publikacji kolejnych tomów (Egmont zaznaczył, że tom 2. jest już w przygotowaniu). Póki co, daję tej serii szansę, czekam na rozwinięcie zarysowanych wątków i podziwiam narysowaną przez panią Tillier królową. ;-P Polecam wszystkim estetom i miłośnikom pure fantasy!
Dziękuję Egmontowi za udostępniony do recenzji egzemplarz i czekam na ciąg dalszy!
https://www.facebook.com/
https://www.facebook.com/
https://www.instagram.com/
https://www.instagram.com/
Popularne posty
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_Xxadxn3UuvJi0KyG8c-I4m2Q_xa9RDNYJ5gxIaLP11a2t4Y4_3Szx_z5Zx0glLHfK2QgNvPDObkJtnwl5q2XUYD4mIzwu2iLOM0TG09QAH-8T-qBXigi2d2khj2gtsUKx1gURvSGy_Q/w640-h640/121306118_703111046949040_3963940652396353241_o.jpg)
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- Inne aplikacje
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-Tb4NNcbkvbE7oRSIYOHpAWAgPGghDkKnRoEc0xqw537--Qy1Tsua3x4Ez9NMShDfSG6y3-pdrCgE09j1tnGo5vOLn2mTxvivBdWTC4eKB6-9UqSIcR8nVeRw2P6ABLoCN5cv8vnqYDkYlXTOpsV2klEKy_CKa4Zw6k9KAPT1zA_B4lK3oDEULYVH1Qk/w326-h400/cw2o.jpg)
“Catwoman. Samotne Miasto” - recenzja - EGMONT
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz