Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Świat Akwilonu. Orki i Gobliny”, tom 5 - recenzja

  Akwilon to kraina, w której przetrwają tylko najsilniejsi lub najbardziej przebiegli. Nie ma tu miejsca na słabość, bo za każdym rogiem czai się większe zagrożenie. Ale co, jeśli największym przeciwnikiem bohatera nie jest potwór, mag czy zdradliwy sprzymierzeniec, tylko... zwyczajny pech? Na to pytanie odpowiada piąta odsłona serii „Orki i Gobliny” z cyklu „Świat Akwilonu”... A przynajmniej tak się ten tom przedstawia. Francuskie uniwersum Akwilonu to rozbudowany świat fantasy, w którym bohaterowie zmagają się nie tylko z potężnymi siłami, ale też z własnymi słabościami. „Orki i Gobliny” to seria stawiająca w centrum postacie, które zwykle grają role drugoplanowe – brutalne, odrzucone, często nieprzystosowane. Tym razem śledzimy losy Pecha – orkogoblina, który od urodzenia nie może liczyć na łaskawość losu. Jego imię mówi wszystko. Prześladowany przez fatum, stara się znaleźć sposób na przetrwanie w świecie, który nie daje mu ani chwili wytchnienia. A jednak – mimo wszystkiego –...

"Najmocniej na świecie!" Trish Cooke, Helen Oxenbury

 

Jaka jest najlepsza recepta na szczęście?
Najmocniej UŚCISKAĆ,
Najmocniej UCAŁOWAĆ,
Najmocniej PRZYTULIĆ,
Najmocniej WYTARMOSIĆ…
Po prostu być obok i dawać z siebie jak najwięcej, czyli siebie – swoją obecność.
Ta pięknie wydana książka, z magicznymi ilustracjami, choć naprawdę krótka, pomieściła w sobie niesamowite przesłania.
Samotnie wyglądający przez okno mama i synek, którzy przyjmują wyjątkowych gości.
Ciocia Bibba.
Wujek Didi.
Babi i Bunia.
Kuzyn Dan i Ross.
Tatuś.
Oni rozświetlają codzienność.
W rodzinie siła.

Cudownie wzruszająca i dodająca siły książka.

Dziękujemy za możliwość recenzji Wydawnictwu Dwie Siostry.




 

 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń