Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wolverine: Broń X - recenzja

  „Broń X” to komiks opowiadający o tym, jak Wolverine stał się tym, kim jest – człowiekiem z adamantowymi pazurami i niezniszczalnym szkieletem. Ale to nie jest przyjemna, bohaterska opowieść. To mroczna i ciężka historia o tym, jak ktoś został złamany i przerobiony w laboratorium na narzędzie do zabijania. Większość akcji dzieje się w jednym miejscu – tajnym ośrodku, gdzie naukowcy testują różne rzeczy na Loganie. Nie ma tu wielu efektownych walk ani kolorowych superzłoczyńców. Zamiast tego mamy eksperymenty, ból i chaos w głowie bohatera. Momentami czyta się to jak thriller o szalonych naukowcach. Rysunki są mroczne, dużo tu cieni, ciemnych kolorów i zbliżeń na twarz Wolverine’a, który coraz bardziej traci kontrolę. Styl graficzny nie każdemu się spodoba, ale dobrze oddaje klimat klaustrofobii i szaleństwa. To komiks bardziej dla starszego czytelnika – kogoś, kto zna postać Logana i chce zobaczyć, co go ukształtowało. Nie jest to lektura lekka ani szybka. Trzeba trochę cierpl...

"Pozwól, ze Ci opowiem... bajki, które nauczyły mnie, jak żyć" Jorge Bucay

 


Pochłonęłam i chyba zbyt szybko. Po prostu przepadłam. Potrzebowałam takiej odskoczni od dnia codziennego.  Polecam jednak sączyć te słowa powolutku, rozdział po rozdziale, każdego dnia dozować sobie małą ilość tej lektury. „Pozwól, że Ci opowiem… bajki, które nauczyły mnie, jak żyć” nie zostały odłożone przeze mnie na półkę tych już przeczytanych. Leżą w zasięgu ręki, bo będę teraz powolutku wracać do każdego rozdziału przy porannym śniadanku, tylko po to, by zacząć dzień z lepszym nastawieniem i szerszą perspektywą szczęścia.

To taki ukryty poradnik, który na wielu płaszczyznach powie Wam jak żyć. Sporo  tutaj ukrytych przesłań, rzesze słów, które dosłownie uderzają w ludzką rzeczywistość i ogrom pięknych rad, które zapamięta się na dobre, korzystając z nich w szarości dnia codziennego. „ (…) zawarta w nich mądrość pomaga zrozumieć swoje lęki i pragnienia oraz uwierzyć w siebie” i zgadzam się z tym stwierdzeniem stuprocentowo.

Te bajki, anegdoty i przypowieści mogą okazać się bardzo osobiste. Każdy odbierze je na swój własny, indywidualny sposób – to też uważam za spory plus. To taka intymna podróż w głąb samego siebie. Mam też wrażenie, że sięgając po nie, za jakiś czas (a taki mam zamiar) – mogą one nabrać zupełnie innego wymiaru w mojej wyobraźni. Kolejnym „za”, by przeczytać ową pozycję jest fakt, że niektóre z pozycji mają swój morał, zaś większość z nich zmusza nas do pewnej analizy własnych fundamentów i wartości życiowych. Stawiają przed nami znaki zapytania i zmuszają do szukania odpowiedzi.

Polecam z czystym sumieniem, szczególnie w tych czasach.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka.

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń