Przejdź do głównej zawartości

Polecane

“Catwoman. Samotne Miasto” - recenzja - EGMONT

“Jedna z najpełniejszych, tętniących życiem i najlepiej przemyślanych opowieści z Gotham City w ostatnim czasie… potencjalny współczesny klasyk”. - SKTCHD “Kiedy komiks naprawdę działa, jest w nim nienamacalna magia… czułem ją przez całą lekturę tego cudownego komiksu. 10/10” - Comics Bookcase Za “najlepszy, osadzony w Gotham, komiks ostatnich lat” ,dzieło Chianga uznał także Michał Chudoliński z Gotham w Deszczu (wspominał o tym w wywiadzie dla nas - Wywiad z Michałem Chudolińskim ) Ja, na wstępie, przyznam - “Catwoman. Samotne Miasto” to komiks bardzo dobry… ale z tym “współczesnym klasykiem” czy “10/10” bym nie przesadzał. ;-) Cliff Chiang to ciekawy autor, który przemierzył drogę… zasadniczo odwrotną do innych twórców. Zaczynał jako zastępca redaktora DC Comics… by zostać ilustratorem. “Catwoman. Samotne Miasto” to w pełni jego dzieło - sam przygotował scenariusz, dialogi oraz rysunki. Od tego ostatniego może rozpocznijmy - rysunki Chianga są na wysokim poziomie; miło patrzyło się

"Pozwól, ze Ci opowiem... bajki, które nauczyły mnie, jak żyć" Jorge Bucay

 


Pochłonęłam i chyba zbyt szybko. Po prostu przepadłam. Potrzebowałam takiej odskoczni od dnia codziennego.  Polecam jednak sączyć te słowa powolutku, rozdział po rozdziale, każdego dnia dozować sobie małą ilość tej lektury. „Pozwól, że Ci opowiem… bajki, które nauczyły mnie, jak żyć” nie zostały odłożone przeze mnie na półkę tych już przeczytanych. Leżą w zasięgu ręki, bo będę teraz powolutku wracać do każdego rozdziału przy porannym śniadanku, tylko po to, by zacząć dzień z lepszym nastawieniem i szerszą perspektywą szczęścia.

To taki ukryty poradnik, który na wielu płaszczyznach powie Wam jak żyć. Sporo  tutaj ukrytych przesłań, rzesze słów, które dosłownie uderzają w ludzką rzeczywistość i ogrom pięknych rad, które zapamięta się na dobre, korzystając z nich w szarości dnia codziennego. „ (…) zawarta w nich mądrość pomaga zrozumieć swoje lęki i pragnienia oraz uwierzyć w siebie” i zgadzam się z tym stwierdzeniem stuprocentowo.

Te bajki, anegdoty i przypowieści mogą okazać się bardzo osobiste. Każdy odbierze je na swój własny, indywidualny sposób – to też uważam za spory plus. To taka intymna podróż w głąb samego siebie. Mam też wrażenie, że sięgając po nie, za jakiś czas (a taki mam zamiar) – mogą one nabrać zupełnie innego wymiaru w mojej wyobraźni. Kolejnym „za”, by przeczytać ową pozycję jest fakt, że niektóre z pozycji mają swój morał, zaś większość z nich zmusza nas do pewnej analizy własnych fundamentów i wartości życiowych. Stawiają przed nami znaki zapytania i zmuszają do szukania odpowiedzi.

Polecam z czystym sumieniem, szczególnie w tych czasach.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka.

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń